Quantum Flame - prolog

Fuel · Fleet Intelligence

Trzask!
Czuł głowę. To już była podstawa. Wiedział, że tkwi ona między poprzerywanymi przewodami. Po sekundzie wróciło czucie w rękach. To akurat było słabe wyładowanie.

Złącze powinno być... na prawo od ciebie, Anders. Czerwony kabel, czarne paski. Połączenie z.... przerwanym niebieskim.

W świetle kolejnego łuku elektrycznego wypatrzył oba kable. Unikając dyndającej, iskrzącej końcówki niebieskiego złapał czerwono-czarny kabel. Jedno złączę później i tunel przestał wściekle iskrzyć.

To chyba był ostatni. Analizuję statek. głos Dr. Vasilisovnej był dużo wyraźniejszy. Anders wyszedł przez 'serwisową' dziurę w tunelu pełnym przewodów. Na korytarzu znowu paliło się światło.

Odnieśliśmy spore uszkodzenia. Szlag trafił główne silniki, gondola z działem poszła się pierdolić a hangar nie ma zasilania. W dodatku nigdzie na tym okręcie nie ma dostępu do kawy, co już jest poza granicami porąbania.

Przynajmniej okręt nie obracał się dookoła własnej osi. Zawieszony w podprzestrzeni Koshiir, niszczyciel uderzeniowy Sh'Aka był ostatnim okrętem który uciekł z Freeport. Zostali wystarczająca długo, by być świadkami ostatniego pojedynku legendarnego "Posejdona".

Hmm... potrezebny będzie nowy okręt, jeżeli chcemy przetrwać. Ostatnia wiadomość od Alexandra, który niestety ŻYJE, informuje o miejscu gdzie możemy się spotkać.

Control rleased, let's begin!

Petersaber · Eternal noob

Dobra. Wylećmy z tej chmury śmieci i przygotujcie się do kolejnego skoku. Alexander nie powinien czekać. Wciąż ma papugę.

Wracam na mostek, nie mam co tu dalej grzebać.

Fuel · Fleet Intelligence

Kilka godzin lotu, przerywanego kolejnymi zwarciami w obwodach statku na radarze pojawił się punkt oznaczający boję nawigacyjną. Sama boja unosiła się na skraju wlotu w mgławicę - dokładniej przy widniejącym w niej tunelu. LM nie było widać nigdzie, nie było także żadnych wiadomości, statków w okolicy.

Mgławica przypominała teraz błękitną ścianę gazu, między czątkami którym co chwila przebiegały wyładowania.

Hm... wygląda na to, że to jedno z oznaczeń przejść. Transmitje kod który wygasł... 30 lat temu. Wygląda na to, że jest to stary tunel, nie prowadzący na drugą stronę - kończy się wewnątrz, prawdopodobnie jakimś małym ciałem niebieskim.

Petersaber · Eternal noob

Jeśli jesteście pewni że to nam nie usmaży przewodów, lecimy. Jak ich znam, Lucky pewnie jest w środku.

Fuel · Fleet Intelligence

Z pewnością. Nie sądzę, że Alex przepuści taką okazję, by przyprawić mnie o ból głowy.

Koshiir zanurzył się w niebieską mgłę. Sunąc powoli tylko mocą silników manewrowych powoli leciał przez masy wirującego gazu, mijając kolejne boje nawigacyjne. Światła migotały ilekroć statek został trafiony przez jedno z licznych wyładowań.
Dłużące się 30 minut później coś pojawiło się na radarze Koshiira.

Duży obiekt, dużo większy niż Miner. Dużo większy niż dowolny niszczyciel, emituje paskudne echo - połączenie promieniowania jonowego alfa/beta, elektromagnetycznego i normalnej fali. zameldowała Yeva.

Koshiir opuścił tunel i znalazł się wewnątrz w miarę spokojnej przestrzeni. Pod nim unosiła się mała planetoida - lodowa kula.

Technik o mało nie wrzasnął, gdy ich trasę przeciął kawał metalu wielkości niszczyciela.
Sekundę później pokazał się właściciel tego kawałka. Dokładnie przed nimi unosiła się sześciopierścieniowa stacja kosmiczna. Jeden z pierścieni, przerwany w kilku miejscach nie obracał się. Ostatni zupełnie w niewłaściwą stronę.
Jedynie na pierwszym i drugim okazjonalnie paliły się światła.

Wow... stacja klasy Anchorage?! Niemożliwe... budowano je prawie setkę lat temu!

Petersaber · Eternal noob

Tego się nie spodziewałem..... znajdźcie jakieś miejsce do zadokowania. Włazimy do środka, prawie na pewno dobrego znajdziemy. I rozglądajcie się za Minerem, skubańcy na pewno znali to miejsce od pewnego czasu. Nic dziwnego że jeszcze tu jest, ładnie schowana, nie miał kto jej okraść do końca, a przestrzeń często takie rzeczy zostawia w spokoju.

[i]A, pamiętajcie, że miejscami może nie być powietrza.

Fuel · Fleet Intelligence

Dok 1 wygląda na wolny. Jest ciśnienie, atmosfera i... grawitacja. 8,76, raj dla grubych - czujcie się oficjalnie odchudzeni.

Statek drgnął gdy wyrównały się cisnienia po obu stronach. Gródź Koshiira otwarła się szybko, jednak najwyraźniej ta stacji uznała za stosowne się zaciąć.

Um... jasne. Będzie wymagało trochę mechaniki w praktyce.
Tym razem głos Yevy rozległ się tuż za Andersem.
Ma ktoś łom? dodała po chwili, widząc, że nikt z zachowującej powagę gwardii Sh'Aka nie zrozumiał żartu.

Po chwili jednak po drugiej stronie rozległ się głośny zgrzyt i gródź podniosła się. Po bliżych oględzinach można było zauważyć, że była ona ostatnio kilkukrotnie używana.

Po drugiej stronie w otoczeniu uzbrojonych ludzi stał Alexander. W ręce trzymał solidny, stalowy łom, na ramieniu mocno przybrudzoną papugę.

Ktoś prosił o łom? Powinienem był powiedzieć, że ta gródź nie działa - cały czas się otwiera, trzeba ją zablokować.
To mówiąc zakręcił łomem i wskazał nim na mechanizm otwierający.
Wyglądacie potwornie. Yeva, mam tu cywilnego lekarza. Chodzą pogłoski, że dobrego. Trzech moich żyje, ale mają teraz jakiś trwały uraz.

Dopiero teraz Anders zauważył, że Vasilisovna jest blada, a kawałek materiału na prawym ramieniu zaczyna czerwienieć.

Jest tu nas trochę - kilka transportów bez napędu podprzestrzennego, sporo cywili i my. Próbujemy uruchomić uszkodzony pierścień i przejść do magazynów, ale brak nam sprzętu by to zrobić. Prawie skończyła nam się amunicja. Żywności i wody za to pod dostatkiem.

Petersaber · Eternal noob

Niech ktoś sprawdzi czy na Koshiirze zostało cokolwiek co mogłoby pomóc w naprawach, reszta... czas na małą przerwę.

Trzeba naprawić co się da, uzupełnić zapasy, zabrać co się przyda a cywilom jest niepotrzebne....

Fuel · Fleet Intelligence

Cywilom potrzebne jest wszystko, wierz mi. Miałem piekło dopóki nie udało mi się przywrócić obiegu ciepłej wody.

Alex przekręcił zamek i otworzył drzwi do centrum dowodzenia stacji.
Najwyżej 60% wyposażenia funkcjonowało - a i to składało się z połączenia archaicznej sieci z tym co udało się pozbierać z statków i działało.

Do Alexa podszedł jeden z techników.
Sir, jesteśmy gotowi przywrócić rotację pierścienia piątego. Powinniśmy zaczynać?
Alex spojrzał na ekran najbliższego komputera, wywołując stan reaktorów stacji.
Um... nie powinno być problemów. Zaczynajcie.
Ta stacja jest paskudna, Anders. Awarie reaktora to dzienna norma, i jeżeli coś się nie zepsuje danego dnia urządzamy imprezę. Stacje Anchorage są przestarzałe, a ta rozpadnie się lada chwila. Musimy coś wymyślić.
W oddali rozległ się skowyt silników. Nad kombinacją nowoczesnych i starych monitorów zapaliło się czerwone światło.

Zacięcie na przekładniach! coś spadło z poziomu pięć i zaklinowało szósty!

Nie zdołał dobiec do konsoli - stacja zadrżała. Kilka monitorów wyświetliło błąd.

Crash!

Obsługujący zaczęli kląć, nie mogąc złapać najnowszych update'ów stanu stacji. Padła komunikacja do sektora 3.

Trzeba szybko się stąd wyrwać. Chyba znam okazję.

Alex podniósł z podłogi mapę.

Stocznie Alma. VMS przestali je ostatnio pilnować, mają inne problemy - Zynth się rozpada, możemy mieć złe i dobre puszki. Co ciekawe, znajduje się tam zmodernizowany ciężki krążownik - Quantum Flame. Poddają go ostatnim restrukturyzacjom sieci, jest tak stara jak ta tutaj i ma takie same problemy jak Miner.
Jest praktycznie nie broniony... prosi się o przypadkową bandę porywaczy statków.

Petersaber · Eternal noob

Kuszący cel. Przydałoby się coś zamiast Torrenta. Rozumiem że szykujemy kolejną cichą akcję. Mamy jakiś transportowiec którym moglibyśmy się wkraść na pokład? Coś na pewno go broni, a tymi wrakami nie wygramy żadnej walki. Właściwie, to w jakim stanie jest Miner?

Fuel · Fleet Intelligence

Lata. I to się liczy. Ale mamy problem z integralnością kadłuba. Pamiętasz jeszcze Diamentowe Brzegi? Tak. Mamy te kryształy W kadłubie. Całość jest nimi naszpikowana, liczne pęknięcia... latamy, ale usuwanie trwa długo.

Do centrum dowodzenia weszła Dr. Vasilisovna z wyjątkowo błogą i spokojną miną.

Oho, właśnie wygrała kolejkę wśród pilotów. Jest przytomna i nie wbiegła krzycząc 'zabierzcie tego wariata!'

Petersaber · Eternal noob

No to postanowiliśmy, wizyta w Almie. Oprócz statku zabierzemy też tyle sprzętu ile tylko nam się uda. Ta stacja i nasze okręty są spieprzone, ale nie chcemy ich szybko stracić, no nie?

Hm... Nie możemy tam po prostu wparować. Od razu wezwą pomoc, lub obrona może się okazać nieco za mocna dla nas... Czy ktoś jest w stanie przeprowadzić zwiad? Musimy wiedzieć jak się tam odbywa ruch, jeśli chcemy się zakraść. Jak wygląda komunikacja.

A przy okazji, zerknijmy do magazynów na poziomie piątym, skoro działa. Pani doktor, może pani im pomóc? Przyda im się pomóc speca od komputerów, im szybciej przywrócą tą komunikację tym lepiej. Tylko nikogo nie pobij.

Fuel · Fleet Intelligence

Możemy spróbować wykonać ping ze stacji. Użyć tego co zostało z sensorów Koshiira i wzmocnić te na stacji.

Yeva otworzyła obsługę systemów i wybrała sensory. Archaiczny monitor wyświetlił mnóstwo nieczytelnych schematów i połączeń.

Kto ustawiał te połączenia? Z tego co widziałam, 456 idzie z pierścienia trzeciego i nie ma NIC wspólnego z sensorami. Chyba, że z jakiegoś powodu używa ich wasz lekarz.
Spojrzała na Alexa stojącego obok z zaciętą miną.
Swoją drogą, skąd wytrzasnęliście tego gościa? Jedyny który nie obawia się, że ucięcie komuś ręki może mu zaszkodzić.

Poziom piąty nie funkcjonuje najlepiej. Brak oświetlenia w środku, posiada własne generatory które trzeba będzie uruchomić.

Petersaber · Eternal noob

Weźmiemy latarki. Ważne żeby było powietrze i brak dziur w kadłubie. Daj mi znać, jeśli pingowanie się uda.

Fuel · Fleet Intelligence

Wyślę techników po resztki systemu z Koshiira, postaram się przywrócić kontakt z piątką i mieć was na oku.

Alex wyciągnął trzy reflektory ręczne i podał jeden Andersowi.

Uwaga na wystający złom. Mieliśmy kilka poważnych ran od tego.

Ruszył w kierunku drzwi. Za jego plecami włączył się jeden z monitorów komunikacji, ukazując twarz zmęczonego lekarza.

Alex, mamy problem - mam zgłoszenia o takiej samej chorobie wśród cywili. Chyba mamy coś paskudnego na tej stacji.
A - uciekł jeden z twoich ludzi, ma kawałek grodzi w nodze. Chyba przestraszył się obcęg.

Monitor zgasł.